Punk Rockowe forum

Kolka

Innośc istnieje. Trzeba tylko dobrze wytęrzyc wzrok i sie wszystkiemu przyjżec. Tak piał Twardowski:
"Gdyby każdy miał to samo
Nikt nie byłby nikomu potrzebny."

tóńczyk

czy ja wiem
może identyfikuję się z pewnymi subkulturami bardziej niż innymi

ale czym jest dzisiaj subkultura?
kiedyś to może był rodzaj na bunt
dzisiaj raczej kojarzy się z tanią modą

ja jestem po prostu sobą
robię co chcę
i żyję tak jak chcę
i uśmiecham się ;P

tóńczyk

emielenkaa

widzę że tu się łądna dyskusja rozwinęła Very Happy

a ja powiem tak: nie uznaję subkultur, bo to moim zdaniem takie "dziwne"... No bo jak "zakwalfikować" do jakiejś subkultury kogoś, słuchającego: stratovariusa, dragoryji, armii, paktofoniki i włochatego? no właśnie. a poza tym, jeżeli nie stać kogoś na ciuchy "metalowe" na przykład, i musi po kimś starszym z rodzeństwa nosić bluzy skejtowskie? Za kogo będziemy go uważać? Za skejta, bo tak się ubiera czy za metala, bo tego słucha? No właśnie... A jak mówilam komuś slucham głównie punka ale punkiem nie jestem, to mi mówili że nienormalna jestem...

kradziejka

agrafka

zgadzam się z kradziejką- ludzie, którzy wciąż opowiadają i mówią jacy są inni, przeważnie nie różnią się niczym od szarej masy, od tysiecy innych :]

Gość · Wysłany: Pią 11:37, 10 Mar 2006 Temat postu:

Tak na marginesie, jestem nowym użytkownikiem ^^

Tak, więc, ludzie uważają mnie za punka[niekoniecznie miłe okreslenie]
i to, nie przez styl, ale przez to, że CHODZIŁAM ubrana na czarno... Ludzie, którzy nie mają pojęcia o tej subkulturze wypowiadają sie...
Ale tak naprawde jestem raczej hipisem, ale... nie mam odwagi pokazać wszytkim tego... boje się...? nie... raczej nie... nie wiem czemu... wg mnie hipisa na pierwszy rzut oka można poznać po stylu, ale skąd wziąć jakieś peace ubrania w takim mieście jak ja miszkam... małe... czasem nawet na mapie nie ma... poleciecie coś Smile

jakaś rada... mile widziana... Wink

peace · Wysłany: Pią 11:38, 10 Mar 2006 Temat postu:

eee... ten Gość tam wyżej to ja Smile

Kolka · Wysłany: Pią 20:41, 10 Mar 2006 Temat postu:

Myśle, że spoko możesz znaleśc coś na allegro, albo poprostu pójdź do "sakound-handu" (czy jakoś tam się pisze) Myśle, że tam coś znajdziesz. Ewentualnie poszukaj w starych ciuchach mamy, cioci Wink

A co do waszych wypowiedzi. To naprawde nie ma ludzi o takich samych cechach charakteru. Może i istnieje jakaś "szara masa", która ma je podobne (A ty Agrawko uwarzasz się za nią Question

)

Nie poprawiajcie mnie w ortografi, bo zacznę specjalnie robic WOŁY!!!! Razz

peace · Wysłany: Pią 22:00, 10 Mar 2006 Temat postu:

Tak, tylko, że ja nie wiem co mam szukać, przecież nie bede w zime chodzić w kwiaciastej sukience... Smile

może coś wiecej? eee... co to za sklep? czy co, co wymieniłaś wyżej?

kradziejka · Wysłany: Pią 22:23, 10 Mar 2006 Temat postu:

sama sobie szyj

ja sobie sama szyję

pozatym nie mozna byc hipisem ze stylu
tylko z przekonan i zachowan a to lekka róznica:/

peace · Wysłany: Sob 10:59, 11 Mar 2006 Temat postu:

... ale chciałabym pokazać swiatu kim naprawde jestem!!

tóńczyk · Wysłany: Sob 15:48, 11 Mar 2006 Temat postu:

to bądź
nie potrzeba ci do tego niczego oprócz siebie

Kolka · Wysłany: Sob 18:00, 11 Mar 2006 Temat postu:

No wiesz możesz kiupowac rzeczy w skelapach z urzywana odzieżą i ją później przeszywac. Niektóre tamte ciuchy są naprawde spoko Wink

peace · Wysłany: Sob 19:50, 11 Mar 2006 Temat postu:

Zawitam tam niebawiem Smile

Zadam kilka pytań, jeśli mozna... jak ktoś zna odpowiedz prodze o nią:
1. Czytłam nie jedno w necie na temat hipisów, ale na tych stronach co byłm było tylko napisane, ze dziewczyny chodziły w kwiecistych sukienkach... a, jak mam chodzić zimą?
2. Co chwile zaczpiają mnie różoffiutkie laseczki i gapią się na mnie swoimi pomalowanymi różooffiutką kredeczką oczami, jak reaować?! :/

eee... chyba tyle... to drugie było tak na poczekaniu, bo nie chciałam jednego... jeśli można prosze o wiecej odp. na pytanie 1. ;]